Podejmowanie rozsądnych decyzji

Podejmowanie rozsądnych decyzji

Większość ludzi dojrzewających po osiągnięciu odpowiedniego wieku decyduje się na kupno własnego mieszkania. Nie jest to jednak wcale proste, szczególnie w ostatnich miesiącach, od kiedy spadkujące na giełdach Europy banki w ogóle nie chcą kredytować takich działań społeczeństwa, jak masowe kupowanie nieruchomości. Głównie z obawy o wypłacalność tych klientów, którzy często na kupno mieszkania z rynku pierwotnego potrzebują zastrzyku finansowego ze strony banku w wysokości nawet kilkuset tysięcy złotych. Z tego względu w ostatnim czasie rynek nowych mieszkań, czyli pierwotny rynek nieruchomości, mocno stracił na swojej wartości a także tempie rozwoju. Wiele firm deweloperskich o długoletnich korzeniach nie dało sobie rady z konkurencją i nagłym spadkiem ilości klientów potrzebujących mieszkania i musiało zrezygnować z walki o kolejne wpływy, ciesząc się tym, co już udało się osiągnąć. Odpowiedzią dla wielu ludzi staje się w tym momencie rynek nieruchomości wtórny, na którym do kupienia wciąż znajdują się mieszkania używane, które często przez lata nie mogły znaleźć chętnych. Skoro bowiem banki tak ochoczo wręczały każdemu pożyczki na kupno mieszkania, zupełnie naturalnie większość klientów decydowała się na kupno mieszkania całkiem nowego, prosto od dewelopera. Ci natomiast nauczyli się doskonale, jak budować osiedla mieszkalne, by były interesujące i konkurencyjne względem innych. Z czasem osiedla te zaczęto budować coraz dalej od centrum, wybierając takie tereny najmniej używane, położone w zielonych i ekologicznych rejonach miasta. Dodatkowo oddzielenie osiedla wysokim murem i zamontowanie monitoringu czy zatrudnienie ochrony stało się szalenie modnym sposobem na przykucie uwagi tych klientów, którzy wyjątkowo cenią sobie spokój i intymność, bezpieczeństwo dla swojej rodziny i przede wszystkim dzieci. Mieszkania z rynku wtórnego pod tym kątem nie wydają się być szczególnie zachwycające a fakt, że były już zamieszkane przez kogoś innego dodatkowo sprawia, że młodzi ludzie niechętnie rozważają możliwość faktycznego zamieszkania w czyimś starym mieszkaniu. Często jednak jest to jedyne logiczne z finansowego punktu widzenia zachowanie, na jakie można sobie pozwolić przy wybieraniu lokalu na następne lata.