Uwolnienie się od rodziców

Uwolnienie się od rodziców

Kiedy zapytamy się przypadkowo spotkanych nastolatków, o czym marzą, z całą pewnością jedną z najczęściej padających odpowiedzi będzie uwolnienie się od rodziców. Znalezienie miłości życia i wspólne zamieszkanie z nią. Dzisiaj jednak jest to o wiele bardziej skomplikowane niż wtedy, za czasów naszych rodziców i dziadków. Teraz nie dość, że tak trudno jest studiować – nawet na tych z pozoru bezpłatnych, dziennych, państwowych studiach, to jeszcze trzeba by zarabiać całkiem sporą sumę pieniędzy, by móc opłacić bieżące rachunki, oraz, o zgrozo – płacić każdego miesiąca przeogromną ratę za możliwość mieszkania tam, gdzie mieszkamy. Myśląc o tym, niejedna osoba z całą pewnością stwierdza, że po co się tak męczyć, może faktycznie lepiej zostać z rodzicami… Nie trzeba się wtedy o nic martwić, a zarabiać można jedynie na własne przyjemności. I czy tak właśnie wygląda postępowanie prorodzinne? Jak młode Polki mają decydować się na rodzenie dzieci, skoro ich własna teraźniejszość, a tym bardziej przyszłość, stoi pod tak ogromnym znakiem zapytania. Nie wszystko chyba tutaj jest w takim razie w porządku. Niestety wszystko wygląda na to, że w dalszym ciągu z tym problemem nasze społeczeństwo pozostanie osamotnione, a posiadanie własnego mieszkania obecne będzie jedynie w naszych snach. Oto nasza przyszłość – czekanie na cud.